Jest wiele wartościowych opracowań dotyczących awaryjnego sprzętu, przewożonego w bagażniku samochodu. Ich skompletowanie najczęściej sprowadza się wydania dużej ilości pieniędzy. Zanim użyjesz argumentu w stylu „bezpieczeństwo jest warte każdych pieniędzy” w spokoju przeczytaj to co napisałem dalej.

W swoim samochodzie, którym poruszam się na codzień (inny niż na filmie), mam zestaw awaryjny skompletowany na bazie solidnych przedmiotów, których używałem dotychczas (wyprawy, survivalowe treningu, wycieczki), które z czasem udało mi się wymienić na nowe. Nie musiałem zatem wydawać na ten cel żadnych pieniędzy. Mogę mieć pewność, że są to elementy, którym można zawierzyć swoje bezpieczeństwo.

Przed problemem inwestowania grubej kasy w zestawy, których możliwe że nigdy nie będą wykorzystane (oby), stanąłem dopiero wtedy, gdy postanowiłem obdarować wszystkich zmotoryzowanych członków rodziny podstawowymi pakietami.

Jak widzieliście na nagraniu; plecak nie za kilkaset złotych, ale dość prymitywny model za około 25… Jedzenie – zwykłe, sklepowe, mimo że liofilizaty lub inne specjalistyczne produkty byłyby lepsze.

Czy z takim plecakiem chciałbym musieć walczyć o przetrwanie?

Jeżeli nie miałbym żadnego innego, tak.

Jeżeli mogę szarpnąć się na wydanie nie 200, ale np 1200 zł – odpowiedź brzmi oczywiście nie.

ZAWSZE LEPIEJ JEST POWIERZAĆ SWOJE BEZPIECZEŃSTWO PRZEDMIOTOM NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI. Zgadzam się w 100% z argumentem „bezpieczeńtwo jest warte każdych pieniędzy„. Jednak pieniądze te trzeba po prostu mieć… 🙂

Przyjrzyjmy się wadom i zaletom ultra ekonomicznego zestawu z bagażnika:

WADY:

1. Zestaw w stylu „lepszy rydz niż nic” może nas niemiło zaskoczyć w momencie najwyższej próby. Nasze rodzinne zestawy zdecydowanie wymagają stałego ulepszania.

2. Obecność plecaka w bagażniku z jakimkolwiek wyposażeniem, może niestety uśpić czujność właściciela. Tak było w przypadku mojej żony. Wyposażenie sprzed roku pozostało niestety niezmienione.

ZALETY:
1. Decyzja w poniedziałek, wizyta w sklepie we wtorek. W środę wręczam kilku członkom rodziny po plecaku. Udało się szybko i sprawnie, w najbardziej podstawowym zakresie wyposażyć najbliższych. Zaznaczyłem, aby umieścili wewnątrz zasobników swoje ciepłe ubrania i parę wygodnych butów.

2. Prezent w formie plecaka był pretekstem do omówienia z każdym obdarowanym instrukcji jak ma postąpić w razie „w”, dokąd zmierzać, gdzie czekać w razie rozłąki i braku łączności itd. Sprzęt zawsze musi wiązać się z planem działania, określonym adekwatnie do analizy zagrożeń i szeroko pojętych możliwości własnych i możliwości grupy.

3. Z przypływem wolnych pieniędzy można ulepszać każdy zestaw, sukcesywnie podmieniając przedmioty gorszej jakości na lepsze (droższe) odpowiedniki.. Mogę to robić osobiście, ale tym lepiej jeżeli robić to będą sami właściciele plecaków.

4. Plecak przypomina swojemu właścicielowi o tym, że jest i że warto być przygotowanym. Dzieje się to za każdym razem, gdy zagląda on do swojego bagażnika. Plecaki trafiły w końcu do osób, które nie interesują się survivalem.

Dla większości kompletowanie wyposażenia awaryjnego to problem natury finansowej. Utwierdziłem się w tym przekonaniu po rozmowie z kilkunastoma osobami, które nie są wieloletnimi pasjonatami działań terenowych, nie są również właścicielami sklepów ze sprzętem survivalowym. Ciągłe pokazywanie zestawów „BEST EVER” chyba tylko pogłębia pewne zniechęcie…(?) Nie każdy jest w stanie podejść do tego typy wypadków jak do wykupienia dobrej polisy ubezpieczeniowej, a szkoda.

Survivalowcu, czy rozmawiałeś już ze swoimi bliskimi na temat przetrwania sytuacji kryzysowych w ich codziennym otoczeniu? Do przetrwania, poza sprzętem z plecaka, będą ci potrzebni również inni ludzie. Zadbaj o nich już dziś. Nie trzeba do tego wielkich pieniędzy.

Już niedługo opublikujemy szczegółowy opis wyposażenia, który zwykle lokowany jest w awaryjnych plecakach i który może uratować życie w obliczu sytuacji kryzysowych.

Opracował:
Jakub F. Dorosz

UNIVERSAL SURVIVAL

2 thoughts on “Bytowanie w mieście, wyposażenie samochodu

  1. PawelZ says:

    Bardzo mi się podoba cały ten projekt, nareszcie można znaleźć informacje w temacie codziennego survivalu -zwłaszcza jeśli chodzi o wyposażenie samochodu – co dotychczas było niedostępne w polskiej części internetu 🙂 Co do wyposażenia – fajny zestaw dostosowany do naszych warunków i dobra relacja cena – użyteczność 🙂 Jak dla mnie całość super, czekam na dalsze wpisy na blogu. Pozdrawiam,
    Paweł

    • Jakub Dorosz says:

      Witam. Dzięki Pawle za informację. Mieliśmy pewne obawy przed zaprezentowanie zestawu ekonomicznego. Zwykle najwięcej emocji (i lajków) w sieci wzbudzają przedmioty najdroższe, ale nie zawsze dostępne dla społeczeństwa. Niedługo ostatni wpis i filmik z serii bytowania w pojeździe. Pozdrawiam 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *