Uwaga KOSMITA! 🙂 Oto dziesiąta część przygód przywiezionych z Syberii. Tym razem wreszcie trafia się okazja, aby poznać sympatycznego kosmitę, który gotów jest cię uprowadzić i wykonywać eksperymenty. Tylko skąd tutaj wziąć baranie bobki? 🙂
Do kolekcji zaimprowizowanych na Syberii rozwiązań dołącza dziś płaszcz wykonany z wełnianego koca, wspomagany termicznym ponczo. Od sponsora otrzymaliśmy specjalnie skorojną folię NRC. którą ubrać można jak kurtkę z kapturem.
Dziękujemy Sklepowi Karaluch, oferującemu małe rzeczy na duże katastrofy. Karaluch już po raz kolejny wsparł nasze survivalowe, zagraniczne przedsięwzięcie.