Odcinek Fiński Traper to nic innego jak historia spotkania bardzo klimatycznego i ciekawego człowieka w wyjątkowo pięknym, dzikim i równie klimatycznym miejscu. W trakcie każdej z wypraw zagranicznych, gdy będąc daleko od domu działamy survivalowo/bushcraftowo, mamy wielkie szczęście do ciekawych spotkań. Zawsze trafiamy na ludzi, którzy mając głowę pełną nieudawanych historii, mogą również poszczycić się sercem otwartym na styranych piechurów z odległej Polski 🙂

Fiński traper Kaappa, poza żywym „kawałkiem” historii, to również pewien wzór do którego chciałbym dążyć. Mając tyle lat co on, chciałbym móc na przykład wyruszyć łodzią w trasę ponad 100 km wielkiej wody, samodzielnie, z niezbędnymi zapasami, w dzicz. Rzecz jasna chciałbym też posiadać równie piękną kuksę, pistolet z kawałkiem przeszłości i łajbę zwodowaną na Inari 😉 Nic jednak nie wydarzy się samo – każdy jest kowalem własnego losu.

Życzę Wam i sobie, aby na leśnym szlaku, będąc z dala od cywilizacji, zawsze trafiać na takich ludzi jak Kaappa.
Pozdrawiam, Kuba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *