Kolejny dzień marszu przez step przyniósł nam kilka ciekawych przygód. Mieliśmy okazję odwiedzić Mukhor Tarkhata – wieś drapieżnych ptaków. Od napotkanego młodego Czeczena otrzymaliśmy w podarku dwa lokalne przysmaki.
Najbardziej survivalowym wątkiem była z pewnością potrzeba polepszenia amortyzacji i izolacji stóp, aby móc poruszać się po agresywnym, kamienistym podłożu. W przeciwnym razie marsz stałby się prawie niemożliwy. Z pomocą przyszły nam plastikowe butelki oraz taśma klejąca. Zobaczcie sami 😉
Aby poznać szczegółowe założenia tej wyprawy oraz sposób przygotowania sprzętu i żywności, koniecznie sprawdź pozostałe wpisy w kategorii “Ałtaj 2014″.